Wczoraj, jak to ujął Pan Krzysiek Slabon, który nas przyjął, byliśmy tymi szczęśliwcami, którzy zamiast siedzieć w ławkach, mogą odgruzowywać pomieszczenia gospodarcze, które mają być w przyszłości przeznaczone na farmę ekologiczną. Będzie ona częścią Campusu Bemke (Szkoła NA KOPCU) prowadzonego przez fundację TDJ Foundation, zbudowanego wokół szkoły założonej ponad sto lat temu przez księży Palotynów. Będzie tu przestrzeń kultury, edukacji, sportu, ale również odpoczynku.
Nasza praca, można rzec, była dość zaskakująca. Mała, niewinna sterta deseczek parkietowych do przeniesienia i poukładania pod ścianą, okazała się niemalże całym pomieszczeniem wypełnionym nimi od góry do dołu. Tamten mały stosik, to było tylko to, co się zsypało z wielkiej góry przed wejście. Syzyfowa praca? Na szczęście nie – jakoś z ręki do ręki, deska po desce i ściana zapełniła się deseczkami. W innych pomieszczeniach też praca szła dziarsko. A na koniec darmowy obiad w stołówce szkolnej.
tekst: Ania R.-L. (klasa II)