• DKL Nauczycielski: “Do rodziców” Marii Montessori

    Jesteśmy świeżo po ostatnim DKL-u ,,Montessori” (poniedziałek, tydzień temu) i jako nauczyciele moglibyśmy poprzestać na intelektualnych/ teoretycznych rozważaniach wokół krótkiego zbioru esejów Marii Montessori ,,Do rodziców”, ale… Zawsze przy okazji takich spotkań dążymy do tego, aby jakaś nowa myśl Montessori została uchwycona i zaadaptowana w naszej szkole. To trudne wyzwanie, zwłaszcza że rzecz traktuje o tym, jak stwarzać optymalne warunki rozwoju u maluchów w świecie, w którym nikomu nie śniło się, że przyjdzie nam żyć na pół cyfrowo. No właśnie…i tu można powiedzieć, że jest pies pogrzebany! Co my, dorośli, możemy zmienić, czego uczyć, aby cyfryzacja nie stała się źródłem uzależnień? Jakie narzędzia wprowadzić, aby nastolatek, który doskonale wie, gdzie jest źródło ,,poczucia straty czasu” wiedział, jak temu przeciwdziałać i potrafił stawiać granice samemu sobie? I to Marii Montessori trzeba zostawić – o smartfonach nie myślała, ale otoczenie ma znaczenie zawsze.

    p. Iza