• Biała Szkoła, dzień II

    Drugi dzień białej szkoły rozpoczęliśmy mszą świętą, na która co ciekawie z samego rana, pierwsi przybyli survivalowcy. Po mszy i śniadaniu rozpoczął się czas pracy. Zaczęliśmy warsztatami, z których część powtórzyła się, choć w innych grupach, choć można też było wraz z Panem Danielem spróbować sił w żonglerce czy wziąć udział w zajęciach artystycznych z Panem Wojtkiem, który sprawił nam wielką radość odwiedzając nas.

    Po warsztatach uznaliśmy, że najlepszym pomysłem by przewietrzyć mózgi przed popołudniowymi lekcjami oraz na zaostrzenie apetytu przed obiadem będzie spacer na szczyt Śnieżnicy. Tak też się stało, więc niedługo potem wzmocnieni świeżym powietrzem i sycącym obiadem mogliśmy rozpocząć lekcje.

    Kolejnym punktem programu był tradycyjny film z dyskusją, a właściwie nawet dwa filmy. Jedna grupa wraz z Panem Kamilem obejrzał i omówiła „12 gniewnych ludzi”, druga z Panią Izą miała okazję zapoznać się i podyskutować na temat „Kafarnaum„.

    Po całym dniu i kolacji przyszedł czas na mniej poważne tony i bawiliśmy się na dyskotece, choć jeśli ktoś miał ochotę spędzić wieczór w ciszy lub zwyczajnie nie lubi tańczyć, mógł pograć w planszówki, spędzić czas ze znajomymi lub pogadać z tutorem. Miejmy nadzieję, ze po tych atrakcjach będziemy wyspani przed środą.