A co wydarzyło się drugiego dnia wycieczki integracyjnej klasy I?

Wstaliśmy o 9 i od razu po modlitwie zabraliśmy się za przygotowanie i zjedzenie śniadania. Po posiłku poszliśmy na wycieczkę na Niemcową, którą można uznać za bardzo udaną. Nasz cel osiągnęliśmy, usatysfakcjonowani z wykonanego wysiłku i zadowoleni ze zdobytego szczytu – wspięliśmy się w końcu na 1001 metrów n.p.m. Po wycieczce część grupy poszła do sklepu uzupełnić zapasy, a reszta spędziła czas grając w siatkówkę i gry planszowe. Potem rozpaliliśmy ognisko, nad którym upiekliśmy kolację oraz zagraliśmy kilka rund w mafię. Później znów nadszedł czas na planszówki podczas których wyłoniony został mistrz “killera” – okazał się nim “Trzeźwy” Tomek (pokonał Pana Daniela). Niestety nadszedł czas na spanie, więc musieliśmy w świetnych nastrojach pochować się do namiotów.

Laura S. (klasa I)

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

•