Jutro odwiedzi nas Janek Mela z tematem “Podróże na krańce świata i w głąb siebie”.
Jako nastolatek straciłem rękę i noge. Wtedy wydawał mi się to koniec świata, ale okazało się, że to dopiero początek aktywnego życia. Spotkałem ludzi, którzy zainspirowali mnie do działania i nauczyli, że to nie ilość rąk czy nóg się liczy, nie nasz wygląd, ale to, co mamy w głowie i w sercu. Udało mi sie przejechać kawałek świata i spełnić kilka marzeń, w tym założyć rodzinę. Dziś niczego nie żałuję, bo wierzę w to, że wszystko dzieje się po coś.
Jan Mela
Zaczynamy o 8:00 w sali kapitulnej.
Zapraszamy!
