Drugie klasy zameldowały się pod namiotami, ale były tak miłe, że aż do Suchej Beskidzkiej odeskortowały pierwszaków w czasie ich pierwszego wyjazdu integracyjnego
Po pożegnaniu klas drugich dotarliśmy do Zakopanego, gdzie zakwaterowaliśmy się w cieniu Giewontu, zjedliśmy wspólnie przygotowany obiad i rozpoczęliśmy oficjalnie wyjazd losując “ofiary” w grze zabójca, co by podbudować część współpracy i wzajemne zaufanie
Później w ramach wolności podzieliliśmy się na dwie grupy. Jedna z nich wybrała się w na spacer w Montesoriańkie 30 minut (1,5h) by zwiedzić okolicę i odwiedzić pobliski Kirkut. Druga grupa w ośrodku rozegrała wiele gier integracyjnych w czasie których miedzy innymi: upolowano wampira, z okrzykiem PIF-PAF wystrzelano się wzajemnie, zbudowane wiele twierdz dla wielu księżniczek i odkryto tajne sztuki ninja
Ostatnim punktem programu (samodzielnie przygotowanym przez pierwszoklasistów) było wspólne ognisko, a po nim runda w legendarną już mafię