Kryzys klimatyczny, przerywane łańcuchów dostaw, rosnące ceny. Systemowym rozwiązaniem na te problemy jest permakultura czyli rolnictwo oparte na ciągle odkrywanych i udoskonalanych naturalnych procesach.
Mogliśmy o tym posłuchać wczoraj na wieczornym wykładzie, a wcześniej przyjrzeć się temu z bliska. W ruch poszły jak dzień wcześniej kopaczki, taczki, sztychówki i widły ale też piły, młotki i wyrzynarki.
Przez cały dzień towarzyszył nam letnie upały, które ostatecznie wieczorem zamieniły się w burzę. Nad ranem obudziły nas koguty przypominające o kolejnych zadaniach do wykonania.