Po kinie drogi, przyszedł czas w twórczości pana Witolda Góreckiego na film, który śmiało można zaliczyć do kina eksperymentalnego. Wchodząc do Katolickiego Liceum Montessori w Krakowie Pan Witold mógłby skupić się na wątku głównym: pracy, nauce… i to byłoby logiczne, jak to się mówi: po Bożemu. Jednak reżyser nie lubi łatwych rozwiązań, oczywistych dróg. Jego obraz koncentruje się tym razem wyłącznie na epizodach życia uczniowskiego, epizodach, ale jakże ważnych, epizodach, ale często dotykających istoty życia bohaterów. „Dodatkach”, ale takich extra! Extra dodatkach! Extrasach!
Dzień otwarty – 9 marca: https://fb.me/e/1VH6j1hXm