• Rzeźnia numer 5

    Jeśli kiedyś nadejdzie taki moment, że Kurt Vonnegut pojawi się na liście lektur szkolnych, będzie to dla mnie znak, że przynajmniej poczucie humoru mamy na miejscu. Dlaczego? Bo to właśnie Vonnegut, a po drugie, bo rzeczywiście nie brak tej książce ironii czy rozbrajającego absurdu. Rzeźnia numer pięć, czyli Krucjata dziecięca, czyli Obowiązkowy taniec ze śmiercią już samym tytułem czyni się książką intrygującą i nieoczywistą. Autor, który doświadczył wojny i życia na froncie, stworzył opowieść na przekór istniejącym wyobrażeniom o wojnie, ukazując ją tak oryginalnie, że trudno nie podjąć dyskusji czy słusznie i dlaczego.

    Zapraszam:)

    IH

    (DKL, dzisiaj, 16:00)