Uzależnienia. Jeden z najważniejszych tematów poruszanych na naszych wykładach. Nic dziwnego zatem, że pan Marek stanowczo poprosił (to chyba jakiś oksymoron), by w tę środę uczniowie gimnazjum i szkoły podstawowej notowali. Myślę, że najlepsze, co można zrobić, to zaprezentować podane przez wykładowcę symptomy uzależnienia.
1. Regularność (przyjmowania, używania).
2. Czas (poświęcany w dużych ilościach, żyjemy czymś).
3. Zaniedbanie obowiązków.
4. Zaniedbanie siebie (niedosypiam, niedojadam, „niedomywam” się).
5. Główny temat w rozmowach (a nierzadko jedyny).
6. Zmiana środowiska (ze współuzależnionymi łatwiej nie znajdować innych tematów).
7. Kłamstwo (na przykład na temat czasu lub zaniedbań).
8. Niepokój (gdy zapomnę, zostawię w domu, mam „szlaban”).
9. Konflikty z prawem (komórka za kierownicą, kradzież gier w sieci).
10. Okazja (rzecz święta, nie mogę zrezygnować).
11. Niestosowność czasu lub miejsca (komórka w restauracji).
12. Zaprzeczenie bycia uzależnionym.
13. Wydatki (nieproporcjonalnie duże).1
14. „Fajne” nazwy (na „niefajne” rzeczy).
Jeśli pojawia się jeden z tych symptomów – to prawdopodobnie jeszcze nic nie znaczy. Im więcej, tym światełko z żółtego staje się coraz bardziej czerwone do pulsującego niebieskiego połączonego z sygnałem dźwiękowym.
(tekst: Kamil Cyganik)