Tygodnik Powszechny to miejsce magiczne, i już nie wiem, czy to zasługa samej siedziby, która mieści się w jednej z kamienic przy Rynku Głównym, do której trzeba dotrzeć po skrzypiących schodach. A może wystroju, bo stylowe piece kaflowe, szafy z książkami i duży drewniany stół wokół którego spotykają się redaktorzy, takie niezwykłe. A może to zasługa tej mgiełki, unoszącej się w tych pomieszczeniach, tak jakby pomysły wszystkich redaktorów wciąż fruwały łącząc się z dobrą energią.
Mieliśmy okazję w sali, gdzie podejmowane są decyzje o tematach do nowych wydań, sami stanąć w roli twórców. Jeden z tytułów dla gazety, który zaproponowali uczniowie to Wszystko Tygodnia. Tematów jakie pojawiłyby się w gazecie tworzonej przez młodych ludzi, nie zdradzę. Może kiedyś sami się przekonacie…
(tekst: Kinga Grzanka)