Koniec lat ’80. Wciąż jeszcze smutna PRL-owska rzeczywistość, ale już delikatny powiew nowego płynie z Zachodu wraz z pierwszymi komputerami. Wśród szarych bloków – jeziorko. I chłopiec, który marzy o łyżwach. I tata bezgranicznie ufający mocy obliczeniowej siermiężnych z dzisiejszego punktu widzenia urządzeń, które śnią kilkubitowy dziwny sen o ugryzionych jabłkach, a jednak z dumą i bezbłędnie obliczają, jaki ciężar udźwignie lód na pobliskim jeziorku…
Brzmi znajomo? Zapewne nie dla wszystkich. Dla mnie, który z wypiekami na twarzy w towarzystwie rodzicielki oglądałem telewizyjne premiery kolejnych części „Dekalogu” Krzysztofa Kieślowskiego – bardzo znajomo.
A teraz równie bliski będzie ten motyw dla uczniów naszego Liceum. Właśnie na „Dekalogu I” swoje filmowe spotkanie w naszej Szkole oparł pan Andrzej Horyza. Znakomity pedagog, tutor, propagator dobrego kina.
Znamy już pana Andrzeja. W zeszłym roku zachwycił nas innym obrazem mistrza Krzysztofa pt. „Siedem kobiet w różnym wieku”. To była rozgrzewka. Tym razem zapowiada się fantastyczna seria filmów ilustrujących nasze szkolne wartości.
Jestem pewien, ze fantastyczną uczynią ją również, a może przede wszystkim nasi uczniowie, szczerze i mądrze odpowiadając na emanujące entuzjazmem pytania naszego Gościa.
Kolejne spotkanie już na początku stycznia.
